"Miałem taki sen"
Miałem sen.
O ludziach.
Nudny na początku był.
Kłócili się. Ganiali. Krzyczeli.
Nie było zgody.
A rzecz działa się na dworcu PKP.
Potem wszystko się zmieniło.
Pod pociąg wpadł mały chłopiec, za nim skoczył jego ojciec,
za ojcem matka, a za nimi jakiś przypadkowy niedoszły bohater.
I ci ludzie, co się wcześniej kłócili przez to, że tak bardzo się różnili,
nagle stali jak wryci. Wszyscy, jak jeden mąż. Patrzyli na siebie, płakali, przytulali się, klepali po plecach.
Minęło kilka godzin i każdy z nich znów był taki, jak na początku.
Oprócz tych, co ich zabił pociąg.
Taki miałem sen.
kropka.
kropka .
OdpowiedzUsuń